Dlaczego gluten jest dla ciebie szkodliwy? Gazety, magazyny i sieć są przepełnione artykułami o rzekomych korzyściach z unikania glutenu, takich jak utrata wagi i ogólne samopoczucie; nie wspominając o narracji o glutenie jako niestrawnym białku, które nie jest rozpoznawane przez organizm, a nawet staje się trucizną dla naszych ciał. I dla wielu osób te artykuły stały się naukową literaturą źródłową. Twierdzenia te nie są jednak poparte prawdziwymi i dokładnymi dowodami naukowymi.
Poza stanem celiakii nie jest wskazane stosowanie diety bezglutenowej, o czym nie każdy wie. Jedynymi osobami, które naprawdę tego potrzebują są celiacy. Poza tym stanem, dieta bezglutenowa raczej nie przyniesie żadnych korzyści.
Celiakia i wrażliwość na gluten
Jeszcze kilka lat temu dietę bezglutenową stosowały tylko osoby ze zdiagnozowaną celiakią (alergią na gluten), czyli około 1% populacji. Od dziesięciu lat mówimy również o Non-Celiac Gluten Sensitivity (NCGS) lub Gluten Sensitivity: zespół występujący u osób nietolerujących (nie uczulonych!!) na gluten lub pszenicę, które po spożyciu wykazują objawy podobne do alergii, które ustępują po usunięciu glutenu z diety. jedzenie bezglutenowe, co jest dozwolone?
Objawy dotyczą albo układu pokarmowego (bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia i biegunki), albo pozajelitowego (zmęczenie, bóle głowy, stawów i mięśni, depresja i “zamglony umysł”). Mimo to w wielu przypadkach NCGS dla środowiska naukowego nie jest jasne, czy objawy są spowodowane samym glutenem, czy też innymi składnikami spożywanych zbóż (np. innymi białkami pszenicy).
Moda na bezglutenowość
Popularne media często błędnie przedstawiają żywność bezglutenową jako zdrowszy wybór, a coraz więcej osób wierzy dziś, że gluten jest czymś szkodliwym. Eliminacja glutenu rozpowszechniła się w populacji osób zdrowych, które wierzą, że przestrzeganie tego typu diety może przynieść natychmiastowe korzyści zdrowotne lub zapobiec rozwojowi chorób przewlekłych.
Takie osoby ograniczają lub eliminują gluten z powodu objawów, które tak naprawdę nie są związane ze spożywaniem glutenu lub są wręcz bezobjawowe. W krajach zachodnich prawie jedna trzecia osób twierdzi, że chce ograniczyć lub wyeliminować gluten ze swojej diety.
Korzyści wynikające z diety bezglutenowej
Pojawiające się dowody wskazują, że unikanie glutenu może być korzystne dla osób z objawami żołądkowo-jelitowymi, takimi jak te powszechnie obserwowane w zespole jelita drażliwego.
Wykazano, że specyficzne diety o niskiej zawartości tłuszczu, węglowodanów, glutenu, sfermentowanych oligosacharydów, disacharydów, monosacharydów i polioli (dieta FODMAP) poprawiają objawy IBS, zespołu jelita drażliwego.
Jednak wysokiej jakości dowody wspierające eliminację glutenu w przypadku innych niż immunologiczne objawów lub chorób (alergia na gluten lub celiakia) nie są ani solidne, ani przekonujące. Rzeczywiście, eliminacja glutenu może być związana z niekorzystnymi skutkami zdrowotnymi u osób bez udowodnionych chorób związanych z glutenem.
Dieta bezglutenowa: jakie przeciwwskazania i szkodliwe skutki?
Przegląd istniejących danych wskazuje na szkodliwe skutki stosowania diety bezglutenowej:
- zmniejszenie spożycia błonnika pokarmowego
- potencjalne zmniejszenie spożycia składników mineralnych i witamin, w tym wapnia, magnezu, cynku, witaminy B12, kwasu foliowego i witaminy D, oraz
- potencjalnie zwiększone narażenie na uwodornione i nasycone kwasy tłuszczowe oraz metale ciężkie, takie jak arsen,
- zwiększone koszty żywności
Wybór przyjęcia diety bezglutenowej jest często podejmowany bez udziału lekarza, w przekonaniu, że przyjmuje się zdrowszą dietę. Pracownicy służby zdrowia powinni pytać pacjentów o ich wybory żywieniowe. Główną konsekwencją unikania zbóż zawierających gluten, takich jak pszenica, orkisz, żyto, jęczmień i inne, jest znaczne zubożenie ogólnej jakości diety.
Dzięki właśnie wspomnianym zbożom przyjmujemy szczególną formę błonnika – włókna rozpuszczalne. Włókna te, włączone w matrycę zawierającego je pożywienia (a nie wyodrębnione i przyjmowane jako suplementy diety), pełnią ważne funkcje regulacyjne w naszym metabolizmie: bezpośrednią – poprzez spowolnienie tempa trawienia i wchłaniania cukrów i tłuszczów; oraz pośrednią – poprzez to, że stanowią najlepsze pożywienie dla mikrobioty jelitowej.
Rozpuszczalne włókna dają też uczucie sytości. Włókna w pełnych ziarnach, wchłaniają dużą ilość wody, żelują, zwiększają objętość i dają to uczucie pełności i sytości, co sprawia, że ludzie mają tendencję do jedzenia mniej.
Jak dotąd jedynym udowodnionym w literaturze naukowej sposobem na przywrócenie równowagi mikroflory jelitowej jest spożywanie pełnych ziaren.
I paradoksalnie, w dietach bezglutenowych zmienia się podstawowy sposób odżywiania, zastępując pełne ziarna pokarmami gęstymi w kaloryczne i cukrowe składniki odżywcze, które w zamian masakrują mikrobiotę jelitową.
W rzeczywistości mikroflora mlekowa potrzebuje rozpuszczalnych włókien do wzrostu i namnażania się, podczas gdy cukry są wykorzystywane głównie przez drożdże (takie jak candida) i inne mikroorganizmy szkodliwe dla równowagi jelitowej. Wysokie spożycie pełnych ziaren wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem chorób serca, niektórych nowotworów, cukrzycy typu 2, otyłości, infekcji i chorób układu oddechowego.